• Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Start Relacje XVIII Pomorski Zlot Przewodników PTTK, Lębork – Łeba – Potęgowo 22-23.10.2022r

XVIII Pomorski Zlot Przewodników PTTK, Lębork – Łeba – Potęgowo 22-23.10.2022r

Radosne spotkanie przewodników w Łebie

Największe wydarzenia turystyczne na Pomorzu to pomorskie zloty przewodników, organizowane od 2003 r. Zainicjowało je koło lęborskie, gdyż pomysłodawcą i organizatorem pierwszego zlotu był Przemysław Mikusiński, wówczas reaktywator i szef lęborskiego koła  przewodników PTTK. Ideą zaraził kolegów koła gdańskiego i innych kół, i w kolejnych latach następowała zmiana gospodarza. W tych zlotach zaczęli brać udział przewodnicy z całego kraju i z lokalnego - Zlot Pomorskiej Federacji Przewodnickiej  PTTK  stał się ogólnopolskim.

Lęborczanie ponownie gościli na swojej ziemi koleżeństwo przewodnickie w 2011 r. na IX Pomorskim Zlocie Przewodników Wicko-Łeba-Lębork, a kiedy spotkania zlotowe zatoczyły koło i na Lębork przypadła po raz trzeci organizacja kolejnego – wybuchła zaraza i odwołano  wszelkie imprezy, w tym turystyczne.

Ku radości przewodników po przerwie covidowej zloty pomorskie reaktywowano i oczywiście tegoroczny XVIII zlot, tym razem Lębork - Łeba – Potęgowo z noclegiem w Łebie, pod hasłem: „Pradzieje Błękitnej Krainy” przygotowali lęborczanie, znaczy Koło Przewodników PTTK w Lęborku przy RO PTTK w Słupsku i Lokalna Organizacja Turystyczna „Lębork – Łeba” oraz Wojewódzki Samorząd Przewodnicki - Pomorska Federacja Przewodnicka PTTK.

Zjechali się przewodnicy z Trójmiasta, Pucka, Wejherowa, Władysławowa, Gniewu, Słupska, Bytowa, Kościerzyny, Koszalina, Chełmna, Grudziądza, Ostrowa Wielkopolskiego, Poznania, nawet z Wałbrzycha, Wrocławia i Sosnowca. Najliczniejsza, bo ponad 50-osobowa była jak zazwyczaj, grupa malborczan, którzy przyjechali własnym autokarem. W sumie w dwudniowym Zlocie uczestniczyło 130 osób. Tych, co mogli przybyć wcześniej, Ireneusz Krawiec, prezes Koła Przewodników PTTK w Lęborku, zaprosił na spacer po plaży w kierunku zachodzącego słońca, a po spacerze: na wieczorne spotkanie przy gitarze, turystyczną kolację przygotowaną przez Danusię Krawiec i Małgosię Gołębiowska oraz prezentację wspomnieniową  lęborskiego zlotu sprzed lat autorstwa Tadzia Krawczyka.

Uroczystego otwarcia Zlotu w godzinach porannych w miejscu zakwaterowania w Ośrodku Wczasowym FREGATA dokonali: Dyrektor Departamentu Turystyki Urzędu Marszałkowskiego p. Marta Chełkowska, Burmistrz Lęborka p. Witold Namyślak oraz Przewodnicząca Wojewódzkiego Samorządu Przewodnickiego Pomorskiej Federacji Przewodnickiej PTTK kol. Barbara Ząbczyk-Chmielewska.

Każdy uczestnik został obdarowany ekologiczną  płócienną torbą z materiałami informacyjnymi i niespodziankami, m.in. dużym magnesem z abecadłem kaszubskim. W przerwie kawowej można było obejrzeć interesującą wystawę ph. „Kolekcjonerstwo to sposób na życie”, liczącą setki odznak, medali, przypinek PTTK z kolekcji Dariusza Dębskiego.

Od 10.30 do 19.00 odbyły się trzy wycieczki terenowe, zaplanowane z uwagi na liczebność uczestników tak, by trzy grupy autokarowe mijały się. W planie była wizyta w Gorzelni  Podole Wielkie, spotkanie z leśniczym w Dolinie Łupawskich Megalitów i zwiedzenie wystawy archeologicznej w Wieży Ciśnień, perełki zbiorów Muzeum w Lęborku. Pyszny polski wiejski obiad czekał na każdą grupę w restauracji „Klasyczna” w Potęgowie.

Wizyta w Gorzelni to nie tylko zwiedzenie zakładu produkującego jedne z najlepszych wódek w kraju i świetny smakowity olej rzepakowy wart swojej ceny, ale degustacja z rewelacyjnie prowadzoną przez Łukasza Czerkowskiego informacją o wódkach z ziemniaków tam destylowanych. Nawet takiego antyspirytusowca jak ja zachęcił do smakowania kolejnych wódeczek. Potem Paulina Paszota oraz Magdalena Zimnowoda oprowadzała grupę po obiekcie i dookoła niego, wykazując się świetną znajomością historii zakładu i jego produktów.

Taras widokowy Wieży Ciśnień późnym popołudniem i we mgle nie był tym punktem programu, który był do osiągnięcia tylko przy dobrej widoczności. Natomiast wystawa, degradująca najbogatsze salony jubilerskie, rekompensowała tę niedogodność pod każdym względem. O ciekawostkach archeologicznych ekspozycji opowiadał Mateusz Górski. Koniecznie należało obejrzeć szklaną rybę, o której można też było  poczytać w podarowanej każdemu książce. Poświęcono jej tam sporo miejsca jako sensacyjnemu znalezisku w Czarnówku w grobie z przełomu II i III w. n. e. prawdopodobnie gockiej dziewczyny, lubiącej mieć w domu ładne cacko na ławę. Może był to prezent od jakiegoś Rzymianina albo przedmiot na wymianę za sznur bursztynów. Gdyby nie udokumentowane oryginalne miejsce znaleziska, można by przypuszczać, że to artefakt z Jablonexu czy jakiej huty szkła użytkowego i artystycznego.

Oczywiście gwoździem programu dnia była, jak to w zwyczajach zlotowych – biesiada przewodnicka, do 3.00 w nocy. Każdy zlot federacji, i tym się różni od innych zlotów ogólnopolskich, uatrakcyjnia przekazanie o północy na biesiadzie insygniów zlotowych. Składa się na ten zbiór każdorazowo dodawany jakiś charakterystyczny przedmiot, jak tarcza   przekazana przez malborczan Gniewowi, miecz następnego roku dołożony na zlocie Słupsk-Ustka czy kluka (po kaszubsku kleka – laska sołecka) z proporczykiem Federacji wręczona wejherowianom przez słupszczan na biesiadzie w Ustce. Na IX zlocie szarfę ze znaczkami kolejnych organizatorów przekazało Koło Przewodników PTTK w Lęborku  pucczanom. Jest to barwny i zabawny element biesiady oraz dobry pomysł promocyjny. W tym roku insygnia odebrał prezes Oddziału Przewodnickiego PTTK w Malborku, kol. Bogdan Mąder, który będzie gospodarzem następnego zlotu.

Zawsze mnie zadziwia, że tym, którzy bawili się do końca, udaje się wstać na śniadanie o 7.30  nadal w świetnym humorze i nie widać po nich braku snu.

Po niedzielnym śniadaniu na Sesji Krajoznawczej odbyły się dwie ciekawe obszerne prezentacje: Tomasza Wiktorzaka o megalitach łupawskich, a Marioli Pruskiej i Agnieszki Krzysiak o niepowtarzalnych skarbach z wykopalisk archeologicznych na ziemi lęborskiej. Krótko, bo czas naglił, Irek Krawiec, szef koła lęborskiego opowiedział o historii odznaki koła, która to jest bardzo oryginalną „blachą”, zaprojektowaną przez niego wg lęborskiej przewodnickiej odznaki przedwojennej (wprawdzie niemieckiej, ale wyjątkowo udanej).

Ponieważ poprzedniego dnia przewodnicy byli w Dolinie Łupawskich Megalitów, potężnych kamiennych grobowców sprzed 5 tys. lat, prelekcja p. Tomasza o ich powstawaniu, lokalizacji prawie 50. takich grobowców w okolicy Łupawy, ilustrowana serią zdjęć tych i innego typu grobowców znacząco poszerzyła wiedzę o europejskim szlaku megalitów. Ukazał, jak megality łupawskie wyróżniają się spośród innych, odnalezionych na terenie Polski.

Ostatnią programową atrakcją turystyczną była wycieczka piesza po Łebie ze zwiedzaniem prywatnego Muzeum Bursztynu Bogumiły i Mariana Kelarów z wystawami: „Epoka lodowcowa”, „Bursztynowy las” i „Bursztynowa komnata” oraz powrót nabrzeżem kanału portowego do latarni morskiej i spacer brzegiem morza do hotelu. Natomiast ostatnią wycieczką malborczan była przerwa w powrocie do Malborka dla zaliczenia Wieży Ciśnień, gdyż z uwagi na gęstą mgłę grupa zrezygnowała z wypadu do Lęborka poprzedniego dnia. Miało to tę zaletę, że piękna słoneczna pogoda w niedzielę pozwoliła na fotografowanie się na tle panoramy miasta i okolic na tarasie widokowym.

Po obiedzie Barbara Ząbczyk-Chmielewska oraz Irek Krawiec dokonali zamknięcia zlotu.

Dodam, że kuchnia Ośrodka Fregata – znakomita, obfita i smakowita, a pogoda w niedzielę zachęcająca do spacerów po plaży nawet w październiku.

Dotychczas każde spotkanie zlotowe było udane i tegoroczne również nie mogło się nie udać, gdyż ambicją koła-organizatora jest stanąć na wysokości zadania: jak najciekawiej zapromować swój region i zapewnić przyjacielską atmosferę integracyjną.

Patronat Honorowy sprawowali: Mieczysław Struk, marszałek Województwa Pomorskiego, Alicja Zajączkowska, starosta Powiatu Lęborskiego, Witold Namyślak, burmistrz Miasta Lęborka, Andrzej Strzechmiński, burmistrz Miasta Łeby i Dawid Litwin, wójt Gminy Potęgowo. Współorganizatorami zaś: Urząd Miasta Lęborka, Urząd Miasta Łeby, Urząd Gminy Potęgowo, Muzeum w Lęborku, Muzeum Bursztynu w Łebie, Gorzelnia Podole Wielkie oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Łupawy „Dolina Łupawskich Megalitów”.

Fot i tekst Iw. Ptasińska

galeria

 

Zegar

Linki

Zapraszamy:
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama