Spotkaliśmy się na placu rekreacyjnym przy „rajskiej gruszy” w Lubowidzu – przystanku 1 dydaktycznej ścieżki przyrodniczej „Jezioro Lubowidz, ostoja przyrody, piękno morenowego krajobrazu”. Organizator Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Nowej Wsi Lęborskiej Krzysztof Pruszak rozdał uczestnikom wafelki, ołówki a wszystkim dorosłym folder dr Jana Dudy opisujący przyrodniczo ścieżkę i jej przystanki. Punktualnie o 1000 ruszyliśmy na trasę. Pogoda była rajdowa (wiatr, chłód i brak słońca, ale nie padało ). Z powodu przechłodzenia niektórzy uczestnicy wysforowali do przodu i nie było czasu na oficjalne otwarcie Rajdu.
Na przystanku 3 zrobiliśmy krótką przerwę, ponieważ wandale zniszczyli oznakowanie ścieżki przyrodniczej i jako prowadzący zastanawiałem się którą ścieżkę wybrać, bo wszystkie prowadzą do Dąbrówki Wielkiej. Była okazja do oficjalnego otwarcia rajdu, p. Pruszak przedstawił współautorkę ścieżki mgr Ewę Maruszak – niezależnego ekologa. Pani Ewa pokazała, która ścieżka jest właściwa, a podczas późniejszej wędrówki na poszczególnych przystankach udzielała informacji merytorycznej i chętnie odpowiadała na pytania dotyczące różnorakich roślin.
Strome podejście pod wzgórze morenowe rozgrzało i wyrównało tempo wędrówki.
Zatrzymywaliśmy się na wszystkich przystankach ścieżki zapoznając się z właściwościami przyrodniczymi i nie tylko.
Na przystanku 11 zostaliśmy ugoszczeni ciastem, kawą i herbatą osobiście przez szefową kuchni „Zajazdu Kaszubskiego”.
Na przystanku 14 zostaliśmy ugoszczeni kawą i herbatą w „Krywaniu”, a najmłodsi skorzystali z placu zabaw.
Dotarliśmy do punktu wyjścia – przystanku 1 gdzie czekały na nas Panie z Koła Gospodyń Wiejskich z chlebem ze smalcem i ogórkiem kiszonym oraz pieczonymi kiełbaskami i wodą mineralną do popicia.
Reasumując, rajd udał się. Wszyscy wyglądali na zadowolonych i w przyszłym roku też postanowili szukać wiosny w Lubowidzu. Tylko niestety tego rajdu nie można polecić dla odchudzających się - za dużo pokus.
prowadzący trasę Irek Krawiec
mapa trasy
geleria